sobota, 7 marca 2009

Takie tam...

Wczoraj do Was nie zawitałam, gdyz cały dzień w rozjazdach.Najpierw praca, potem zawoziłam z Miśkiem swoje prace na wystwę do Pani Ani, zakupy i na koniec trening capoeiry (to co kocham).
Dziś odsypiałam. Trochę mi się przyspało i straciła kawałek dzionka ale przynajmniej zmęczenie przeszło...
A u mnie trochę wiosennie. Udało mi się wykonać notesik ptaśkowy- w środku karteczki z resztek mojego starego szkicownika.
Uszyłam takiego zielonego dziwacznego ptasiora z filcu.
I oczywiście tradycyjnie kubeczek malowany :) żeby się Wam Kochane wiosenniej zrobiło w duszy i na sercu :)

6 komentarzy:

  1. Ptasiek jest slodki! Wszystko z dodatkiem mojej ulubionej zieleni! Jak tu sie nie zachwycac! Twoj post krzyczy: "WIOSNA"!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. No jakie fajne , wiosenne i gąskowo balbinkowe :)) Pozdrawiam ciepło bo niestety nie mogę powiedzieć słonecznie ..

    OdpowiedzUsuń
  3. wiosennie sie robi...dzięki za odwiedzinki!!:) twoje prace też piękne!!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ptaszki świetne :)) Kubeczek cudnie ozdobiony :) Jak tylko Aniołkowy dotrze to się pochwalę ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny ten notesik - a te kurczaczki(ptaszki) są obłędne :-)

    OdpowiedzUsuń